Czemu Społeczność trans jest mieszana...
Ostatnio dużo nie pisałam bo za wiele się nie dzieje w moim życiu prywatnym. Jestem podkręcona wyjazdem do PL i jedynie myślę o tym. Nadal załatwiam wszytkie papier, jak zwykle w UK na wszystko trzeba czekać. Ta Angielska powolnosc zawsze działała mi na nerwy.
Co jeszcze mnie wnerwia to Margot i ten cały anarcho biznes...Do tego strasznie mnie wnerwia to łączenie nas z całą anarchią. Przecież to wcale nie my? Tylko maleńka cząstka nas. Właśnie się wykłócam na instagramie z jakimś młotkiem który to wszystko łączy. Przez takie zachowania, wypowiedzi i wlanczanie nas w upolityczniona grupy dajemy tylko więcej amonicji naszym przeciwniką. Dlatego nie chcę byc powiązana z Margot ... to nie jest nasz wojna ani też nie dla nas. Takie jest moje zdanie.